Rekolekcje "Modlitwa przez taniec", maj 2012

Rekolekcje były dla mnie pięknym doświadczeniem, oazą radości, pokoju i bliskości Pana, duchowym odpoczynkiem od trudu codziennych spraw. Pan Bóg towarzyszył mi, czułam Jego bliskość, Jego obecność w posługujących i uczestnikach. Wspaniałe konferencje wprowadziły mnie w bliższą relację z Trójcą Świętą – poczułam się jakbym była w Jej środku.

Bóg jest wielki! Oddaje stukrotnie, gdy ma się pragnienie oddać Mu chwałę, być z Nim. Czuję, że to właśnie On zaprasza mnie do tańca.

To niezwykłe, Bóg jest żywy, jest w relacji i pragnie głębokiej relacji ze mną. Dla mnie to piękne i żywe doświadczenie. Mam bolesne doświadczenia relacji z ludźmi. Podczas rekolekcji Bóg w Trójcy Jedyny dotknął tego miejsca. Były łzy i wzruszenie, bo w tej ranie zamkniętych relacji ukryło się Życie, które, wierzę, zaowocuje bardziej po wyjeździe stąd. To dopiero początek nowej podróży z nieco bardziej otwartym i odważniejszym sercem