Świadectwa - Rekolekcje "Modlitwa przez taniec" - Katowice, kwiecień 2004

Taniec to dla mnie stawanie w prostocie serca, taka jestem przed Bogiem. Jak dziecko! Jezus od dawna wlewał w moje serce pragnienie uwielbiania Go śpiewem, tańcem. Te rekolekcje są kolejnym etapem na drodze do oczyszczenia, uwolnienia. Chyba po raz pierwszy mogłam tak po prostu być przed Panem na modlitwie. Czułam jak sam dotyka mojego serca i błogosławi mi, bym mogła głosić jego imię innym ludziom właśnie poprzez taniec. Jezus pokazał mi też, jak bardzo taniec integruje, jak Pan w tańcu tworzy i umacnia wspólnotę. Chcę to czego doświadczyłam na tych rekolekcjach przenosić na łono wspólnoty do której Pan mnie powołał. Chwała Panu.

Iza

(...)Powoli Pan Bóg przenikał do mnie przez Swego Ducha, pozwalał na to, bym mogła każdym ruchem wielbić Go. Pozwalał mi także zobaczyć moje bloki, mury, jakie wybudowałam i jak Mu trudno jest przebić się przez nie. Modlitwa przez taniec uwalnia, by On, Dawca Darów mógł we mnie Swoim stworzeniu otrzymać cześć i chwałę i uwielbienie. Już tu i dziś mogę tańczyć dla mego Pana i Boga mego życia...dla Jezusa mego Oblubieńca.

s.Magdalena

Po raz kolejny Pan Bóg pokazał mi, że nie zadowoli się tylko częścią mnie, lecz pragnie bym oddała się Jemu w 100%. Także w modlitwie, wykorzystując swoje ciało w uwielbianiu Go pozwalam, by Pan ogarnął to, co jest dla mnie trudne do zaakceptowania samej siebie, by wszedł w to, co jest we mnie źródłem cierpienia, by właśnie tam dokonało się moje spotkanie z Nim i aby On mógł przemienić to w Siebie. Chwała Panu!

Magdalena Grabowska

To czego doświadczyłam podczas modlitwy przez taniec to wolność wolność w każdym geście. (...) On wylewa na mnie Swojego Ducha, aby przez taniec, gesty wyciągać ze mnie to, czego ja nie umiem lub nie chcę wyciągnąć. Jego Duch przez mój taniec oddaje Mu moja osobę i całe moje wnętrze aby spoczęło w Jego ramionach, w Jego sercu.

Monika

(...)Bóg pokazał mi, ze można chwalić Go nie tylko wewnątrz mnie, w moim sercu, nie tylko wielbić słowami czy myślą, ale że można uwielbiać Go całym swoim ciałem. Wcześniej, choć uczyłam w mojej Wspólnocie prostych tańców, skupiałam się głównie na swojej osobie, na tym jak widzą mnie inni ludzie, co myślą o mnie. Teraz wiem, że gdy oddam Panu całą siebie, to On pozwoli mi zapomnieć o sobie i pozwoli mi prawdziwie się modlić w Duchu Świętym. Taniec to nie tylko moja osobista modlitwa, ale modlitwa całej wspólnoty, która staje przed Panem w jedności, pokoju i radości. Taniec przynosi uwolnienie, uwolnienie od skupienia się na swojej osobie, od pamięci o cierpieniu, które traci sens. Taniec dla mnie jest odpowiedzią na Bożą miłość, która nie może być więziona w moim wnętrzu, ale która wyrażana jest poprzez całą osobę. Chwała niech będzie Bogu za to, że pozwolił mi uczestniczyć w tych rekolekcjach. Chwała Panu!